Znowu miałam dosyć długą przerwę. Ale to nie znaczy, ze leniuchowałam.
To i owo powstało, sfotografowane jest i cześć już nawet wysłana. Tylko
czasu, nie czasu raczej nie brakuje - ze zdrowiem mam znowu kłopoty i
przychodząc z pracy kładę się spać. Po półtorej godzinie zanim się
"rozbudzę" i coś zjem i zrobię drobnostkę to znowu czas na spanie, bo
rano trzeba o 4:30 znowu wstać. Czyli mój dzień wygląda naprawdę bardzo
interesująco: wstać, praca, spać, zjeść, spać, wstać i tak dalej.
Najlepsze to, ze lekarze nie wiedza co robić.... Tak wiec mając 35 lata
mam bardzo interesujące życie co nie? Dobrze, ze jestem człowiekiem,
który ma dobra psychikę, bo myślę ze bym zwariowała. A ja mam strasznie
dużo "na głowie" po prostu nie myślę o problemach. No ale nie będę się
tu użalać, bo na to naprawdę szkoda czasu, a słoneczko tak pięknie
świeci i zamówienia czekają do zrealizowania, książki leżą nie
przeczytane.....
Jetzt gab es wieder eine längere Pause. Das heißt aber nicht, dass ich nichts gemacht habe. Dies und das habe ich gebastelt, fotografiert und ein Teil davon ist bereits versendet worden. Es fehlt einfach die Zeit - nein, die Zeit ist es nicht. Habe wieder einige gesundheitliche Probleme und wenn ich von der Arbeit komme lege ich mich ins Bett. Nach Einundhalbstunden Schlaf bis ich "wach" geworden bin, eine Kleinigkeit gegessen habe und was im Haushalt gemacht habe ist wieder Zeit zum schlafen, weil man ja wieder um 4:30 Uhr aufstehen muss. Das heißt mein Tag sieht so aus: aufstehen, arbeiten, schlafen, essen, schlafen, aufstehen usw. Das Beste ist, dass die Ärzte nicht wissen was mir fehlt. also ist mein Leben mit 35 Jahren sehr interessant. Bin nur froh, dass meine Psyche stark genug ist sonst wäre ich noch verrückt geworden. Aber genug gemeckert, schade um die Zeit. Die Sonne scheint so schön, Bestellungen müssen ausgeführt werden, die Bücher rufen.....
Tak wiec to karteczki dla mężczyzn:
Und das sind die Karten für Männer: