Tak u nas wczoraj wyglądało (widok z balkonu):
So hat es gestern bei uns ausgesehen (Sicht vom Balkon):
A tu moja praca na wyzwanie w "Do it!". Zasiadłam nad nią w piątek wieczorem i dopiero dziś przed godzinka skończyłam. Wiem, wiem - żadna trudna praca to nie jest. Ale tak poćwiczyłam krzyżyki. Reka mnie boli od ich wycinania.
Und hier meine Arbeit für die Challenge bei "Do it!". Habe sie am Freitagabend angefangen und heute vor einer Stunde habe ich sie fertig gestellt. Ich weiß, es ist nichts schwieriges, aber so konnte ich die Kreuzchen üben.
4 Kommentare:
no piękna zima, ale ja się ciesze ze tak u mnie w tej chwili nie jest.
No to nawycinalas się tych krzyżyków, ale widać efekty, coraz ładniejsze są. Bardzo ładna praca i dziękujemy za udział w wyzwaniu.
Very nice!
A u nas też tak czasami wygląda - przez godzinę, bo potem wszystko się topi... No ale cóż dziwnego - WIOSNA IDZIE!!!!!
Śłonik fajniutki i postępy w krzyżykach zdecydowanie widać :)
Buziaki :)
Pięknie:) Mam nadzieję, że dłużej śnieg się utrzymał niż u Nas:)
Pozdrawiam
Kommentar veröffentlichen